Lotne związki organiczne (LZO) to szkodliwe substancje, które zagrażają i środowisku, i zdrowiu ludzi. Z tego względu ich emisja podlega surowym regulacjom prawym. Jakie podmioty powinny w szczególności dążyć do redukcji LZO? Przedstawiamy 3 sposoby, dzięki którym można tego dokonać.
Lotne związki organiczne – co to? Gdzie występują?
Lotne związki organiczne (LZO) to rozpuszczalniki oparte na węglu, których cechą charakterystyczną jest szybkie przechodzenie w postać pary lub gazu. Znajdują one zastosowanie m.in. w tradycyjnych farbach i nadają im charakterystyczny, duszący zapach. Nieprzyjemny aromat nie jest jednak jedynym mankamentem LZO. Udowodniono bowiem, że mają one negatywne skutki zdrowotne. Jakie? Lotne związki organiczne mogą powodować m.in.:
- podrażnienia skóry i oczu,
- problemy z oddychaniem,
- bóle i zawroty głowy, migreny,
- nudności i wymioty,
- zaburzenia poznawcze,
- problemy ze snem,
- uszkodzenia nerek i wątroby,
- zaburzenia rozrodczości,
- schorzenia układu nerwowego i oddechowego,
- nowotwory.
Mimo swojej szkodliwości są one szeroko rozpowszechnione. Stosuje się je nie tylko w tradycyjnych farbach, ale również detergentach i kosmetykach. Występują one w rolnictwie, przemyśle, budownictwie i drogownictwie, a nawet w produktach spożywczych. Są wykorzystywane do produkcji m.in. pestycydów, tworzyw sztucznych i barwników.
Warto również nadmienić, że lotne związki organiczne wraz z ozonem tworzą szkodliwą mieszaninę toksyn. Tzw. smog fotochemiczny jest szkodliwy dla zdrowia ludzi. Ma również negatywny wpływ na środowiska naturalne, w tym na rozwój fauny i flory.
Kto powinien dążyć do redukcji LZO?
W związku ze szkodliwością lotnych związków organicznych w zasadzie każdy zakład przemysłowy, który je wykorzystuje lub produkuje, powinien dążyć do redukcji ich ilości. Zwłaszcza że za przekroczenie obowiązujących w Polsce norm grozi kara nie tylko grzywny, ale nawet aresztu lub ograniczenia wolności.
Wśród podmiotów, które powinny dążyć do redukcji LZO, wymienia się m.in. malarnie i suszarnie przemysłowe, laminarnie, oczyszczalnie ścieków, zakłady utylizacji ścieków, bazy paliwowe oraz producentów farb, lakierów czy też pestycydów. Zmniejszenie poziomu lotnych związków jest zalecane także w przypadku przedsiębiorców działających w przemysłach:
- tekstylnym,
- farmaceutycznym,
- motoryzacyjnym,
- chemicznym,
- petrochemicznym,
- poligraficznym,
- stoczniowym,
- taboru szynowego.
Redukcja LZO – 3 najczęściej stosowane metody
Redukcja lotnych związków organicznych może odbywać się na różne sposoby. To, na jaki ostatecznie się zdecydujesz, zależy od specyfiki instalacji, która je wykorzystuje lub produkuje. Oto często stosowane metody, które pozwalają ograniczyć ilość LZO.
- Zastosowanie dopalaczy katalitycznych. Dopalacze katalityczne przekształcają lotne związki organiczne w nieszkodliwe cząsteczki, wykorzystując energię pochodzącą z procesu spalania.
- Zastosowanie absorberów ze złożem węgla aktywnego. Absorbery – jak sama nazwa wskazuje – wykorzystują zjawisko absorpcji – oddzielają lotne związki organiczne od fazy płynnej i kumulują je na stałej powierzchni.
- Zastosowanie mokrych skruberów. Dzięki mokrym skruberom lotne związki organiczne przechodzą z fazy gazowej w fazę ciekłą.
Zarówno dopalacze katalityczne, jak i absorbery ze złożem węgla aktywnego czy też mokre skrubery znajdują zastosowanie w wielu branżach, gdzie redukcja lotnych związków organicznych jest wskazana. Można je bowiem bez większych problemów dobrać i dostosować do indywidualnych wymagań danej instalacji przemysłowej.
Jeżeli nie wiesz, jaki reduktor LZO będzie odpowiedni w Twoim przypadku, możesz omówić swój wybór ze specjalistami ds. konsultingu środowiskowego. Nie tylko podpowiedzą oni, na jaką metodę redukcji się zdecydować, a także wykonają badania kontrolne dla instalacji i przeprowadzą modelowanie emisji lotnych związków organicznych.